Jak zorganizować przestrzeń do segregacji śmieci w mieszkaniu?

Segregacja przez wielu postrzegana jest jako smutny obowiązek, Pan (państwo) każe, Sługa (lud) musi. Choć nie do końca musi, ale segregujący płacą mniej, czyli w ich kieszeniach pozostaje więcej. Poza tym na segregacji mogą jeszcze zarobić, choć są to grosze, to duże pieniądze zawsze biorą się z małych. O ile mieszkańcy domów raczej nie mają problemu z wygospodarowaniem dodatkowej przestrzeni, to już lokatorzy mieszkań mają nie lada problem. Do tej pory był jeden koszt, teraz musi być ich kilka...? Niekoniecznie. Sprawdź, jak segregować szybko i łatwo. Z czasem wejdzie to w nawyk wszystkim domownikom.

Jeden koszt- to dopiero była wygoda?

Kilkanaście lat temu nikomu nie przyszło do głowy, by segregować śmieci, choć już pojawiały się pojemniki na puszki czy makulaturę, ale nie było to konieczne. Jeden kosz, w tym samym miejscu w każdym domu, wystarczył. Wieczorem najczęściej śmieci wyrzucało się do zbiorczego kontenera i po sprawie. Komu by się chciało segregować puszki, butelki, opakowania po sokach, jogurtach itd.? Segregacja ma jednak nie tylko wymiar ekonomiczny, ale przede wszystkim ekologiczny! Toniemy w plastiku, toniemy w śmieciach. Ekolodzy straszą globalną katastrofą. Dlatego wszystko co da się wykorzystać drugi raz, czyli poddać recyclingowi należy segregować. Na te puste opakowania, niepotrzebne rzeczy i inne śmieci czeka drugie życie. Zmniejsza to liczbę odpadów, które trafiają na wysypisko, a zwiększa te, które można wykorzystać kolejny raz!

Odpady suche i mokre

Zasada przy segregacji jest prosta, odpasy suche, czyli surowce, które da się wykorzystać ląduje oddzielnie od odpadów mokrych, czyli resztek jedzenia i wszystkiego, co nie nadaje się do kolejnego wykorzystania. Jak zaczniesz segregować wszystko, to przekonasz się jak zwiększy się liczba odpadów suchych, a zmniejszy się worek z mokrymi.

Wystarczą dwa worki bądź dwa kosze na śmieci?

W wersji minimalistycznej wystarczy Ci nawet jeden koszt podzielony na pół, a do tego wykorzystasz tekturę, starą blachę czy deskę. Do jednej części wrzucasz wszystko, co idzie do śmieci zmieszanych (mokrych), a w drugiej wszystko co można poddać recyklingowi. A później przy pojemnikach segregujesz odpady suche. Inna opcja to zakup podwójnego kosza na śmieci i zasada dzielenia śmieci identyczna. Warto pomyśleć o odrębnym koszu na papier. W sklepach jest tak duży wybór, że znajdziesz ładny kosz na śmieci, który śmiało może stać w pokoju obok biurka. Dzięki temu nie brudzisz papieru i masz mniej roboty przy segregacji pod śmietnikiem.

Wykorzystanie szafek kuchennych do segregacji

Pomysłem na segregację jest zagospodarowanie jednej dużej szuflady na segregację. Kosz na mokre odpady pozostaje w starym miejscu, natomiast szufladę dzielisz na cztery części:

• szkło,
• papier,
• metale i tworzywa sztuczne,
• biodegradowalne.

Wystarczy włożyć cztery worki, ale sprawę zdecydowanie ułatwiają pojemniki. Kupisz je za parę groszy, dzięki czemu szybko i wygodnie segregujesz śmieci.

Kosz na odpady mokre

Najlepiej jeśli kosz na odpady mokre posiada wieko. Nie wydostają się z niego nieprzyjemne zapachy. W upały szczególnie dają o sobie znać. Nie musi być duży, bo jak zaczniesz segregować, przekonasz się, że śmieci mokrych jest znacznie mniej niż dotychczas.

Odpady biodegradowalne- czyli co wrzucać?

Nauczyliśmy się segregować szkło, metal, tworzywo sztuczne, ale wciąż wątpliwości przy segregacji się pojawiają. I dotyczą najczęściej odpadów biodegradowalnych. Jeśli do tej pory skorupki z jaj, ogryzek z jabłka wyrzucasz do mokrych, to pora to zmienić. Tego typu odpady powinny trafić do biodegradowalnych. Są to odpady, które ulegają biologicznemu rozkładowi, a więc nie zaśmiecają naszej planety. Są to między innymi wspomniane wyżej odpady, a także:

• obierki z warzyw, owoców,
• fusy z herbaty, kawy,
• resztki jedzenia (poza mięsem, tłuszczem, kośćmi),
• zwiędłe kwiatki (cięte i rośliny doniczkowe).

Na części osiedli stoi już brązowy pojemnik na śmieci biodegradowalne. A jeśli na Twoim jeszcze nie stanął, przygotuj się, że niebawem się pojawi! Warto poszukać takiego kontenera w swojej okolicy i segregować śmieci biodegradowalne!

Czy myć pojemniki po produktach?

Sakramentalne pytanie większości segregujących: myć czy nie myć? Nie ma obowiązku mycia, ale w pojemniku nie może być resztek pożywienia. Natomiast mycie nie tylko ułatwia naszą segregację, bo nie pobrudzisz się przed śmietnikiem, ale ułatwia życie ludziom, którzy zajmują się odpadami. Klejące opakowania rodzą problemy. Lepiej jest je przepłukać, ale decyzja należy do Ciebie. Ważne, by nie znajdowały się w nich resztki pożywienia.

Na segregacji można zarobić!

To nie żart i choć nie są to bajońskie kwoty, to parę groszy możesz zarobić zbierając szklane butelki czy makulaturę albo puszki. Do tego celu możesz wykorzystać przestrzeń na balkonie. A tym bardziej się to opłaca, gdy skup jest w pobliżu miejsca zamieszkania i nie tracisz na paliwie. Segregacja nie jest żmudnym obowiązkiem, warto zacząć ją postrzegać w kategoriach lepszego życia na naszej planecie.